Gryzonie – jak zabezpieczyć przed nimi domek na działce?

Domki z drewna są z oczywistych względów szczególnie wystawione na destrukcyjnie działanie myszy i szczurów. Jesienią, kiedy polne zwierzęta usilnie poszukują schronienia, domki letniskowe są nadzwyczaj podatne na różne straty. Czy jest na to jakieś lekarstwo?

Mimo swych nieznacznych rozmiarów myszy polne i szczury, które co roku szukają ukrycia przed zimą, potrafią spowodować całą masę poważnych szkód. Często zdarza się, że przegryzają przewody telefoniczne czy elektryczne, a nawet twarde materiały konstrukcyjne. Dzikie szczury są zdolne nawet do skruszenia betonu, więc nie tylko domki rekreacyjne drewniane trzeba odpowiednio przed nimi zabezpieczyć.

W celu uniknięcia grożącej nam każdej jesieni „napaści” gryzoni, domki rekreacyjne drewniane powinno się do niej odpowiednio przygotować. Po pierwsze, wszystkie otwory drzwiowe i okienne muszą być skutecznie uszczelnione. Mysz będzie potrzebowała tylko 8 mm szczeliny, żeby przemknąć do domu, szczur — 13 mm, dlatego właśnie tak istotne jest, by konstrukcja budynku była stabilna oraz nieprzepuszczalna. Powinno się także pomyśleć o zabezpieczeniu krat ściekowych — szczeliny pomiędzy nimi nie mogą na pewno być rozleglejsze niż 10 milimetrów. Jeśli w domku na działce mamy część piwniczną, jej okna rozsądnie jest zablokować siatką (najlepiej z metalu) o gęstych oczkach.

Wiekową, jednak wypróbowaną metodą ochrony pomieszczeń przed szczurami jest rozkopywanie tak zwanych rowków chwytnych. Oznacza to małe żłobki o głębokości średnio 20—30 centymetrów, wykopywane obok ogrodzenia działki. Co parę metrów należy też zadbać o trochę głębszą studzienkę, którą wyłożymy rurą PCV w ten sposób małe ssaki nie będą w stanie wspiąć się po jej ściankach).

Rozsądnie jest zawsze mieć na uwadze, że domki rekreacyjne drewniane muszą być utrzymane w stanie porządku przez cały rok. Nigdy nie pozostawiajmy naszego jedzenia w łatwo dostępnym miejscu. Bałagan będzie sprzyjać tylko namnażaniu się gryzoni i rośnięciu ich społeczności.